|
|
|
| uriel99 | 2006, lip 14 22:52
|
|
|
 |
|
| Brak postaci | |
|
| 2006, lip 18 |
Zazwyczaj jest miedzy 20 a 30 osob online.. jakim cudem skoro jest aktywnych tyle kont i codziennie pozytywnie rozpatrywanych jest kilka podan?
Rozumiem ze niektorzy graja tylko w weekend miedzy 17 a 19 ale ludzie ktorzy wlasnie dostali konta i sie nie loguja? | |
|
| Todd | 2006, lip 15 15:12
|
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
| 2006, wrz 29 |
Słuchamy twojej terorii ...?
|
| ekhmm..... to wszystko, dziękuje...
...
*cisza*
...
*litościwy poklask*|
|
| zlodziejrowerow | 2006, lip 15 20:23
|
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
| 2006, lip 28 |
widzisz uo to gra ktora ma swoje lata , a ma ich tyle ze ho ho
tylko ten kto poznal prawdziwy smak tej gry przy niej zostaje (gram jakies 6 lat rotfl)
wiekszosc jest tylko przejazdem , albo cos im nie odpowiada po prostu albo nie ma tu klimatu pasujacego danej osobie
ja np. gralem wczesniej na dm ( prawie 3 lata ) i rzucielem to w pizdu bo tam jest niby ten klimat ale tylko pod presja giemow wiec co to za klimat
mw rox | |
|
| 3,1415... | 2006, lip 15 20:29
|
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
| 2014, lis 19 |
Ludzie też mysla że przyjda i po 2 dniach beda koxy a tu lipa i koncza gre. | |
|
| uriel99 | 2006, lip 16 02:11
|
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
| 2006, lip 18 |
Nie mam teorii. Tzn mam - spiskowa. Jak tylko na chwile polozylem na ziemi 20 rud zelaza to zobaczylem pierwszego PC na shardzie. Zapitolil mi rude i uciekl  .
Nie dziwie sie ludziom ktorzy uciekaja po pierwszym szoku. Gdyby nie to, ze zaczalem ze znajomym doswiadczonym w UO, to by mnie cholera trafila. Zwlaszcza ze strona MW jest kiepskim zrodlem informacji dla kogos zupelnie zielonego, a sama UO ma mocno nie przychylny UI.
Ale szok minal i juz nawet gotuje steki ktore nie smakuja jak stopa trolla.
Niestety z braku ludzi (gram juz jakies 30h i spotkalem 2 PC, z czego pierwszy zapitolil mi rude) chyba jestem skazany na sciagniecie znajomych i zalozenie wlasnego miasteczka ;-) | |
|
| LenY | 2006, lip 16 02:17
|
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2006, lis 18
| Piekło | |
Uo to bardzo specyficzna gra, ktorej trzeba poswiecic mase czasu, na osiagniecie zakladanych celi.
Jedni nim zaczeli swoja przygode z uo grali w Diablo i inni w inne tego typu siekanki nagle uslyszeli o uo.
Zaczynaja grac i widza, ze nie jest latwo cokolwiek osiagnac zwlaszcza jak o uo niema sie zielonego pojecia a tylko opowiesci kolegi z osiedla.
Pomijajac juz trudnosc w osiagnieciu odpowiedniego poziomu jest jeszcze szzereg innych problemow, ktore dotycza tej kwesti.
To czy online bedzie spadalo czy roslo zalezne jest glownie od starych graczy, ktorzy albo pokaza im ten nowy swiat z perspektywy swietnej gry lub zniecheca reskillami
|
| "Pamiętaj o śmierci - ostatnim swym celu, gdzie nie chce iść nikt - a dochodzi wielu."
"Gorsze od natarcia wroga jest wsparcie swoich."|
|
| Peter | 2006, lip 16 13:11
|
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2007, kwi 3
| Warszawa | |
dokladnie leny i uriel
madre slowa
ale neistety pvp na MW stalo sie wyznacznikiem pazernosci
nie ma juz takich ludzi jak kiedys enol ktory robil expy i sprzedawal je po kosztach aby zwiekszyc online
a tacy ludzie to prawdziwe skarby ; ]
ogolnie uwazam iz na arenie pvp powinna sie dokonac pewna zmiana w zachowaniu wiekszosci walczacych
po co zbierac jakies butle itp. po co zabijac konie. po co grabic jakies komplety skorzane nieexpowe ?
przeciez to i tak jest gowno warte, ile czasu dla tamera to zdobycie skor na nieexpowy komplet maga ? 1 min ?
a zupelnie bardziej chce sie wracac dalej walczyc kiedy sie wie, ze walczy sie z ludzmi myslacymi...
a nie pazernymi gowniarzami
pozdro 600
|
| entliczek pentliczek czerwony stoliczek na kogo wypadnie na tego BAN ! ! !
Kobieta na moim avatarze nazywa sie
Franchezca Valentina, bardzo pracowita ;)|
|
| XTuning | 2006, lip 16 15:21 | 2006, lip 16 15:37
|
|
|
|
| Nie istnieje |
dobre peter naprawde dobre ... tylko jak tak gadasz oczerniasz innych a moze bys zacza od siebie ? czy poprostu wolisz zwalac wine na innych ?
P.S. Fakt ze jestem za tym zeby zrobic wszystko zeby troche wiekszy byl onlne bo taki jak jest teraz to jak ludzie sie porozchodza to spotkac nikogo nie mozna  | | | | | | | | | | | |
| | | |
|
