|
|
lemur89 | 2008, kwi 1 22:27 | 2008, kwi 1 22:33
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2008, kwi 2
Sosnowiec | |
Aha...czyli na przykład nie powtarzać imienia postaci w dwóch sąsiednich zdaniach??a zastąpić je słowem o takim samym znaczeniu?? np Młodzieniec albo podobne??.
ogolnie ortografie mam spoko bo pisałem w wordzie
A byś mi mogł podać jakąś nazwę ksiażki fantasy?? bym po internecie poszperał i z grubsza obakał co i jak
Dzieki za cenne info. Postaram sie poprawić wszelkie błedy i troche podociągać Tu i tam
Tak na marginesie to odnoszę wrażenie ze aby dostać tutaj konto trzeba być prawdziwym pisarzem fantasy
|
| VENI VIDI VICI (byłem)(zobaczyłem)(zwyciężyłem)
|
qrak | 2008, kwi 1 22:04
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2008, lis 11
Wrocław | |
Przytocze swojego posta z innego tematu:
|
|
lemur89 | 2008, kwi 1 21:48
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2008, kwi 2
Sosnowiec | |
wiecie to moja pierwsza historia
jak myślicie?? przejdzie u ekipy??
Pochodzi z rodziny Reragordów która od pokoleń zamieszkiwała miasto zwane Trinsic.Matka i Ojciec dali mu na imię Azurio. Był jeszcze dzieckiem gdy to sie stało.Podczas igrzysk urządzonych przez bogów miasto zostało zaatakowane przez Blackthorna. Jego bezlitośni ludzie zamordowali wtedy wielu mieszkańców,w tym i matkę Azuria.Jego ojciec Poprzysiągł zemstę za zabicie swojej żony i wyruszył na wyprawę której dowódcą był sam Lord British.Miała ona na celu zabicie Blackthorna który wyrządzał tak wiele zła. Ojciec Azuria nigdy jednak nie powrócił z wyprawy.Zginął podczas oblężenia Delucii.Młodego osieroconego Azuria przygarnął jego wujek, kowal z Vesper. Azurio długo pozostawał w niewiedzy co tak naprawdę stało sie z jego rodzicami.Przez wiele lat pomagał wujkowi co dało mu wielkie umiejętności w kuciu mieczy oraz pancerzy.Niestety po wielu latach spokojnego życia Azuria spotkał kolejny cios.Urząd Burmistrza oskarżył jego wujka o niepłacenie podatków i skazał na śmierć.Azurio mający już naście lat dobrze wiedział ze ludzie ci wykorzystywali każdy, nawet wyssany z palca pretekst aby zabijać mieszkańców.Poprzysiągł on śmierć wszystkim którzy odebrali mu rodzinę .Był jednak jeszcze za młody i nie doświadczony w posługiwaniu się orężem.Po wielu dniach tułaczki po mieście zauważył go pewien człowiek.Nazywał się Sir loganthron który jak ojciec Azuria był rycerzem. Podszedł do brudnego i ubranego w podarte ubrania Azuria i zapytał sie go co robi sam w takim mieście. Azurio ze łzami w oczach zaczął opowiadać jak los odebrał mu wszystkich których kochał. Sir Loganthron słuchając Azuria przypomniał sobie swoje własne dzieciństwo które niewiele różniło sie od dotychczasowego życia chłopca.Bez wahania porzucił swoje dotychczasowe życie i postanowił zastąpić chłopcu rodzinę .Przez wiele lat uczył Azuria posługiwania sie orężem,obroną oraz atakiem.Potem doszło do wojny w Zento. Azurio miał wtedy już 19lat.Wujek Logan,jak zwykł go nazywać Azurio wyruszył w obronie swego rodzinnego miasta.19 latek postanowił zaciągnąć sie jako majtek na statku. Pływając po morzach po roku wylądował w mieście zwanym ""Buccaneer's Den""
|
| VENI VIDI VICI (byłem)(zobaczyłem)(zwyciężyłem) | | | | |
| | | |
|